Menu

About

Pascha wielkanocna



Pascha wielkanocna jest nieodłącznym gościem na naszym stole wielkanocnym. Ma bardzo delikatny, waniliowy smak, którego nie da się osiągnąć wykorzystując sklepowe sery. Jej przygotowanie nie jest czasochłonne, jednak warto rozłożyć je na 2 dni, ze względu na masę serową, która musi odcieknąć z mleka, a potem stężeć. Jeżeli chcemy podać paschę na wielkanocnym stole, dobrze jest zrobić twaróg w piątek, a następnie wymieszać wszystko w sobotę. 


Składniki:
1 litr mleka pasteryzowanego lub świeżego
1 laska wanilii
250 ml kwaśnej śmietany
3 jajka
150 g masła, w temperaturze pokojowej
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka śmietany kremówki (opcjonalnie)

bakalie


Mleko przelać do garnka. Wanilię przekroić wzdłuż, wydłubać ziarenka z laski, dodać ziarenka i puste laski do mleka. Jajka rozbełtać ze śmietaną. Mleko z wanilią zagotować, a następnie powoli wlać do garnka jajka ze śmietaną. Gotować mieszając, powoli z mleka zacznie się wydzielać twaróg. Zakończyć gotowanie w momencie, kiedy twaróg oddzieli się od serwatki. Ostudzić. Sitko wyłożyć gazą i odcedzić twaróg. Zostawić twaróg do odsączenia na noc, w lodówce. Następnego dnia odcisnąć ser. W osobnej misce utrzeć masło z cukrem pudrem. Dodać ser i zmiksować na gładką masę (jeśli masa jest zbyt sypka, można dodać łyżkę śmietany kremówki). Dodać bakalie (u mnie rodzynki, suszone morele, suszona żurawina), przełożyć do miseczki wyłożonej gazą i zostawić do odstania (u mnie cały dzień), następnie wyłożyć na talerzyk odwracając miseczkę do góry nogami.
Czytaj więcej >

Gulasz wołowy z szybkowaru



Czy wspominałam już, że uwielbiam szybkowar? Zdecydowanie ułatwia i przyspiesza pracę w kuchni. Ot taki wołowy gulasz, w szybkowarze gotuje się go jedynie 25 minut, a wołowina po ugotowaniu aż rozpływa się w ustach. Zdecydowanie polecam go osobom, które cenią swój czas!


Składniki:
500g wołowiny (u mnie pieczeń wołowa)
1 średnia cebula
1 czerwona papryka
2 ząbki czosnku
szklanka bulionu lub wody
2 łyżki koncentratu pomidorowego
3 łyżki mąki pszennej
masło klarowane
papryka słodka, sól, pieprz

Cebulę obrać i pokroić w piórka, czosnek obrać i pokroić w plasterki, następnie poddusić w szybkowarze na maśle klarowanym. Mięso pokroić w kostkę, obtoczyć w mące i obsmażyć razem z cebulą. Dodać pokrojoną w kostkę paprykęm następnie całość przyprawić 1 łyżką papryki słodkiej, odrobiną soli oraz pieprzu i podsmażyć trochę.  Do szybkowaru dodać szklankę bulionu lub wody. Zamknąć pokrywę szybkowaru, ustawić go na tryb I (jeśli macie możliwość wyboru trybu) i gotować 20 minut od momentu wypuszczenia pary. Po tym czasie odpowietrzyć szybkowar, dodać koncentrat pomidorowy, doprawić solą do smaku. W razie potrzeby można zapuścić gulasz mąką, lub dodać zasmażkę.

My bardzo lubimy gulasz z kaszą gryczaną, jednak z ziemniakami też jest bardzo dobry.



(gulasz jeszcze przed gotowaniem, tuż przed zamknięciem pokrywy szybkowara)





Czytaj więcej >

Zapiekanki tostowe


Nieskomplikowany przysmak na kolację. Bardzo proste w przygotowaniu, a zarazem pyszne. Dzieciaki też je polubią! Nadają się też do podgrzania na drugi dzień, choć tracą wtedy na chrupkości.


Składniki:
(na porcję na 2-3 osób)

9 kromek chleba tostowego
1 duża cebula
1 duży pomidor
1 łyżka koncentratu pomidorowego
3 ząbki czosnku
mozarella
6 plasterków szynki lub salami
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz, bazylia


Cebulę obieramy, kroimy na pół, następnie kroimy ją 1-2 razy wzdłuż, a następnie w poprzek, na takie półtalarki (o tak: cebula w półtalarki). Czosnek obieramy, kroimy na plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę, i smażymy do miękkości (ale nie na brązowo) cebulę wraz z czosnkiem. Pomidor parzymy wrzątkiem, obieramy go ze skóry, następnie kroimy w kostkę i wrzucamy do cebuli, przyprawiamy zawartość patelni solą i pieprzem. Całość dusimy pod przykrywką, kiedy pomidor się rozpadnie i będzie miękki dodajemy koncentratu pomidorowego i w zależności od potrzeby ewentualnie podlewamy delikatnie wodą. Całość smażymy chwilkę, następnie zdejmujemy z ognia.
Mozarellę kroimy na plastry, szynkę lub salami kroimy w kostkę.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni. Na blaszce kładziemy papier do pieczenia, a na nim chleb tostowy. Na każdą kromkę nakładamy sos z patelni, następnie szynkę/salami, na wierzchu mozarellę (jeżeli mamy jej mało, można ją dodatkowo porwać i ułożyć troszkę rzadziej na tostach). Każdy tost posypujemy odrobiną bazylii. Następnie wkładamy blaszkę z tostami do piekarnika i pieczemy 5-10 minut w zależności od preferencji chrupkości tostów (my wolimy mniej chrupie, dlatego pieczemy je 5 minut).

Jedna mała uwaga: w zimie nie kupuję pomidorów, ponieważ to co jest w sklepach mało ma wspólnego z pomidorami. W takiej sytuacji polecam zamiast świeżego pomidora dodać więcej koncentratu pomidorowego i oczywiście więcej wody.







Czytaj więcej >
Kuchnia z pasją © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka